Od tygodnia oglądam cały cykl Dzieci Kukurydzy. Właśnie obejrzałem "Genezę" i muszę
powiedzieć, że, moim zdaniem, jest to zdecydowanie najlepszy film serii. Chociaż z
opowiadaniem Stephena Kinga ma niewiele wspólnego, film opowiada bardzo ciekawą
historię. Gra aktorska na zadowalającym poziomie, świetnie nastrój...
Film obejrzałem dla Billy'ego Drago, nie jestem fanem serii ani nawet nie widziałem żadnej z wcześniejszych części. Dodam, że ogólnie motyw dzieci kukurydzy mi nie leży. Parze psuje się samochód na środku pustyni, więc udają się do najbliższego domostwa, zamieszkiwanego przez Kaznodzieję (Drago) i jego żonę...
mnie tak zastanawia - dlaczego twórcy kręcili kolejne części, mimo, że każda kolejna była coraz słabiej odbierana? pierwsza część - średnia ocen 5,8 (czyli już tak nie bardzo, ale dobra, może kolejne będą lepsze), każda kolejna część miała coraz niższe oceny (czyli, że ludziom podobały się coraz mniej), a mimo to...