Okropna ilość błędów logicznych i wiele bezsensu ale czy mi to przeszkadzało? Absolutnie nie. Film rewelacyjny akcja rozegrana tak, że nawet długość nie była dołująca, a choć sama oprawa graficzna filmu jest bardzo spokojna to dzieki temu właśnie jest idealnym przełamaniem fabuły. Muzyka idealna w idealnych momentach...
więcej
Za wszystkie zachwyty typu wartka akcja, dobra, zmienna narracja, zdjęcia i reżyseria - można by dać ze 6 a nawet 7. No ale przez to wszystko przebija się naczelne pytanie: No i kej jedziesz Boguśkaaaa!!! Boguśka, chopie!!! I tak do spółki to wyjdzie ze 4 :))))
A na poważnie, jeśli twórcy filmu chcieli mi...
Według mnie Amy jest typowym przykładem narcystycznego zaburzenia osobowości. Przez pierwsze dwa lata było wspaniałe, nawet ich pierwsze spotkanie było dość niezwykłe. Przecież to klasyczny love bombing. A później to już było coraz gorzej. I ta silna potrzeba atencji z jej strony. Odpowiadało jej, że media się nią...
Wiecie może, gdzie obejrzę zakończebiw tego filmu? U mnie filmsie skończył na tym, jak główni bohaterowie oświadczają, że będą mieć dziecko. I koniec.
Myślałem, że mnie coś trafi, jak zobaczę znowu detektywkę z kubkiem w ręku. Czy ona nie mogła się normalnie napić? Jak prowadzi samochód to pewnie też trzyma w ręku kubek z kawą.
Druga połowa filmu. Tu gwiazdek w mojej ocenie przybywało niczym w noc, gdy przelatują Perseidy.
Zakończenie niesztampowe.
Mocno niehollywoodzkie. I za to ósma gwiazdka.
Oczywiście malkontenci, śledczy logiki będą narzekać: bo jak to możliwe, że Policja się i tym, i tamtym nie zajęła. Nie powiem, o co mi chodzi,...
Film o niczym, za długi, wiele niepotrzebnych scen. Wczoraj oglądałem azyl i widzę co je łączy - nieudane zakończenie. (UWAGA SPOILER NIŻEJ)
Spowolnione tempo jakby zaraz miało niewiadomo co się stać a tu... no właśnie.
Poza tym wiele bezsensownych scen i nielogiczności gdzie przy takich filmach powinno ich...
To co mnie urzekło w tym filmie to świetna gra aktorki grającej główną rolę, była tak przekonująca, że główna bohaterka wzbudzała we mnie negatywne emocje, tak silnie nacechowanie negatywnie, że miałam ochotę tej zmanierowanej, zarozumiałej, lecz piekielnie inteligentnej głównej bohaterce strzelić z liścia, a warto...
Ja trochę z innej beczki. Dzisiaj byłam w kinie na "Zagubionej dziewczynie". Jakie było moje
zdziwienie kiedy w sali było tylko 5 osób, a na polski film pt. "Bogowie" (który leciał o tej samej
godzinie) wybrały się tłumy. Taka sytuacja zdarza mi się nie pierwszy raz. Ostatnio na "Labiryncie"
(dzień po premierze)...