Akcja filmu rozgrywa się w Moskwie późnych lat 70. Osią historii jest miłosny trójkąt jaki powstaje pomiędzy dwoma chłopcami i dziewczyną, studiującymi na tej samej uczelni. Ich życie codzienne, konflikty, miłości, sukcesy i niepowodzenia stanowią tło opowieści.
Takie filmy nie powstają często, ciekawa, nostalgiczna historia młodzieży w nieistniejącym
już ZSRR. O niebo lepszy od niedawno nakręconego przez Borcucha w podobnej konwencji
o PRL "Wszystko co kocham" albo jakiś podobny tytuł, gdzie biedą braku funduszy i
amatorszczyzną wiało , że hej. U Rosjan niezła gra...
Ogląda się przyjemnie, ale nic poza tym. Po prostu nostalgiczny obraz dawnych czasów, młodości, pierwszych miłości i życia w ZSRR lat 70-tych. Solidny film.
Niezly obraz dziejacy sie gdy ZSRR byl potega, ale wiekszosc mlodych ludzi w moskwie ideologii nie traktowala juz powaznie i byli zafascynowani zachodnia muzyka i plynnaca stad wolnoscia.
Solidnie nakrecone, z dobrym scenariuszem. Jego autor niewatpliwie wiedzial o czym pisze bo spojrzenie na te czasy nie jest...