Właśnie to czytam, że Disney oficjalnie potwierdził polski tytuł filmu. Brzmi tak, ,, Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa". Co sądzicie ?
Ogólnie wychodzę z założenia, że lepiej by było jakby podtytułów nie tłumaczono. Infinity War, Endgame, Ciwil War, czy właśnie Multiverse of Madness - każdy z tych podtytułów dużo lepiej brzmi w oryginale.
Tragedia. Przecież zawsze w filmach nawet w wersji z dubbingiem używali słowa Multiwersum. Czy tak trudno było użyć odpowiedniego słowa?
a jaki tytuł wg was byłby dobry? Jest przetłumaczone dosłownie i wg mnie jest ok. Dużym targetem takich filmów są dzieci więc normalne jest, że tytułu się tłumaczy. A "wieloświat" to powszechnie używane słowo w fizyce.