Już po pierwszych dwudziestu minutach wiedziałem że ten film nie będzie przypadał do moich ulubionych. Jednak stwierdziłem że taka plejada gwiazd (Gere, Hunt, Tyler, Hudson) na pewno aż tak zawieść nie może.No i w sumie do pewnego momentu nie było źle. Film jest co prawda masłem maślanym ale względnie dobrze się go...
Było przyzwoicie dopuki twórcy nie wpadli na pomysł z tym tornadem. masakra... do
Meksyku go przeniosło całego i żywego. Poczucie realizmu rodem z "Armii ciemności"
Miałem wrażenie, że te tabuny kobiet robią wszystko tak
spontanicznie, czyli wiadomo jak ,że aż mnie dreszcze
przechodziły i to na pewno nie z powodu zachwytu ich
osobami:) Absolutnie nie mam zamiaru nadepnąć na
piętę żadnej z pań, ale muszę napisać co mi się tu nie
podobało. A rzecz tyczy się akurat właśnie...
Dobra obsada, ale film i jego fabuła jest po prostu beznadziejna. Nie pomoże żaden Richard Gere ani Farah Fawcett. A koniec filmu? Doktor T zostaje porwany przez jakąś trąbę powietrzną i przeniesiony do wioski w Meksyku gdzie odbiera poród ... radze omijać z daleka, film jest wyłącznie dla fanów Altmana albo któregoś z...
więcejPoprostu nie moge, w calym swoim zyciu nie widzialem gorszego filmu i kompletnie nie moge pojac jak mozna napisac ze jest on dobry !! W czym pytam sie?? Tutaj sie NIC nie dzieje, poprostu NIC !! I zakonczenie takie jak caly film czyli wogole bez sensu poprostu !! Jak ktos nie wierzy ze mozna zrobic film o niczym to...
Film obrażający kobiety! Nie wszystkie jesteśmy głupie, nie gadamy tylko o ślubach, ciuchach i forsie....
A w filmie jedyna inteligentna kobieta okazuje się dość chwiejna.
Wyszłam z kina bardzo zdegustowana.
i jedyne, co mówili po hiszpańsku to było "pronto,pronto!!". Swoją drogą, skąd oni wiedzieli, że on jest lekarzem? Przecież nie miał tego napisanego na czole.
Nie widzicie, jak Altman się z Was nabija? Komedia romantyczna, która komedią romantyczną nie jest. Wszystkie postaci zachowują się nie tak, jak powinny.
Kiepskie aktorstwo? Czy wyście oślepli? Richard Gere, który mnie nigdy nie zachwycał jako aktor, tutaj zagrał koncertowo, a jeszcze świetne kreacje Helen Hunt, Liv...
Nie wiem skąd takie niskie oceny. To prawda, akcja nie toczy się zbyt wartko, ale w filmie mamy wszystko: dramat, komedię, romans, ironiczne spojrzenie na cały "babiniec"... i optymistyczne zakończenie, przełamujące prymat kobiet. Spokojnie 8/10.