Dla mnie sama postawa Grincha i zauważany przez niego świąteczny przepych wśród ludzi są aktualne, mimo stworzenia filmu ponad 20 lat temu.
Główny bohater zauważa jak dużą wagę ludzie zamiast do samej atmosfery i spędzenia czasu z najbliższymi, poświęcają rzeczą materialnym - jak najwięcej, jak najlepszych prezentów i jak najlepiej udekorowany np. dom.
Dla sprostowania: uwielbiam prezenty. Zarówno dostawać jak i dawać. :)
Warto jednak nie dać się zwariować. :) Ten film o tym przypomina.