Jest to mój "ulubiony" (jakoś nie pasuje to słowo) film.
Najbardziej przerażający i wstrząsający. Chodzi o inny rodzaj przerażenia niż przy horrorach i thrillerach...
Piszę to z perspektywy osoby, która żywo jest przejęta faktem, że na świecie tyle wojen i która jest mniej więcej świadoma, jak ten biznes się na świecie kręci.
Może właśnie dlatego film tak mną wstrząsnął. Ludzie którzy mają takie tematy w ... może się zanudzą.
Chciałoby się napisać "takie filmy powinni puszczać w szkołach", ale wiadomo, jak to w rzeczywistości wygląda.
Polecajcie znajomym żołnierzom i wszystkim "patriotom", którym wystarczy przed mordą pomachać flagą, żeby się ładowali w kamasze.
Kilka scen naprawdę genialnych.
Oglądałem ten film wielokrotnie i za każdym razem dostrzegałem coś, co mi wcześniej umknęło.
Zgadzam się. Innym filmem, który mocno mną potrząsnął to czeski (właściwie czechosłowacki) "Palacz zwłok". Jeżeli nie widziałeś to polecam.
Ale zostańmy w temacie wojny. Oprócz tego Ognie Polne i Idź i patrz z bardzo mocnych się kłaniają.