Bez dwóch zdań bardzo udany film... szczególnie dlatego, że lubię Tatry ale chciałbym jednak zweryfikować rok podawany w opisach. "W 1994 przyjeżdża do Z-panego Cepr z nizin..." Moim skromnym zdaniem to było 100 lat wcześniej. Biorąc pod uwagę zbujników, stroje oraz sam klimat... Pozostawiam to wam. Chyba, że na początku filmu było to powiedziane (mogłem nie zauważyć bo dawno to było) jednak wtedy nie posowałoby to lekko do całości.
Pozdr. i jeśli ktoś ma ten film to prosiłbym o kontakt... :-)
HEHE,nie mam pojęcia jak Ty ten film oglądałeś,akcja zaczyna się i kończy na 1994.Główny bohater przenosi się o jakies 150 lat wcześniej chyba na wskutek tego upadku.Na końcu wraca do swoich czasów.Pozdrawiam
na pewno nie 150:) przenosi się w czasy Młodej Polski, nie romantyzmu. nie zapominajmy, że Legenda Tatr to film na podstawie Tetmajera, twórcy młodopolskiego;) tak więc 100 lat max.