Rewelacja! IMAX 3D wgniótł mnie w fotel. Każdy ruch, szarpnięcie liny powodował u mnie skok adrenalinki -chodź nie mam lęku wysokości to zdecydowanie odczułem tę akcję jak główny bohater! :D Wieże WTC pięknie pokazane! <3 Takiego filmu jeszcze nie widziałem. I właśnie tego oczekuje po filmach, zwłaszcza w dobie superbohaterów, które tak nawiasem mówiąc: lekko mi się przejadły... Dzięki tej produkcji chętnie sięgne dalej wiedzą o tym linoskoczku!
Chciałam właśnie w 4D jakoś iść na ten film i spóźniłam się bo kiedy miałam czas to już nie grali :( Fajnie, że Ci się podobało, mam nadzieję że też będę miała okazję skorzystać :)
To jest właśnie film który należy oglądać w dobrej jakości.Kolejny przykład na film który przez oglądających divx na tabletach, laptopach itp zdobywa niskie noty i debilne komentarze typu "po co powstał". A tu właśnie chodzi o rewelacyjne odtworzenie sytuacji na wieżach WTC (których chyba niektórym należy przypomnieć że już niema) za pomocą animacji komputerowych. Ekipa kręciła film w studiu w Kanadzie, wogóle nawet nie będąc w Nowym Yorku. Dopracowano to do perfekcji, tak jak piszesz że każde szarpnięcie liny wbija w fotel. Film jest bardziej hołdem wieżom niż Petitowi.
Ja od chwili kiedy zaczęli przygotowywać się na WTC byłam napięta. Dawno nie oglądałam filmu, który by mnie tak trzymał w napięciu. Kiedy Filip wszedł na linę prawie się popłakałam. Ten film jest cudowny...
W 3D to bym chyba nie wytrzymał i wyszedł z kina. Przed lapem (na słuchawkach) nogi mi drżały i zaczelem sie zastanawiac, czy aby na pewno nie mam lęku wysokosci...
Przepiękny film. Tak, to jest magia kina. Żadna książka czy dokument czegoś takiego nie odda. Ujęcia powalające, przepiękne scenografie, gra kolorami. Boże, jako to było przepyszne! KONIECZNIE W 3D!!!
Jeżeli wartośc filmu ma opierać się tylko na jego efektach specjalnych to ja dziękuję za takie kino. Nie moja bajka, choć wiem, że tym samym poruszam rzesze wyznawców 3D, 4K i innych freaków najnowszych technologii. Skoro tylko w 3D to niech to będzie wyraźnie w dystrybucji zaznaczone i niech nie wypuszczają tego w normalnych filmowych wersjach. Bo tak poza efektami specjalnymi to ten film raczej nie zachwyca. Ot, kolorowa jarmarczna wydmuszka. Widzialęm setki jak nie tysiące lepszych filmów.
Czemu wylewasz na mnie swoje frustracje i kompleksy to nie wiem. Nigdzie nie pisałem, że wartość filmu ma się opierać tylko na efektach specjalnych. To Twoje słowa. Wylewaj swój żal do świata gdzie indziej proszę.
Zgadza się, ze nigdzie o tym nie pisałeś, zatem to w 100% moje stwierdzenie. Czy ja mam być naprawdę sfrustrowany i mieć kompleksy (???) z powodu filmu? Mam zwyczajnie inny gust i bynajmniej nie żywię żadnego żalu do świata za to, że najlepiej sprzedaje się chała. Zawsze tak było, jest i będzie. Ale to naprawdę żaden powód do frustracji.