ale tu nie da się inaczej.
To nie film. To zlepek scen CGI, złożonych według scenariusza (?) pisanego chyba przez ucznia podstawówki. Pomijając kpiny z fizyki, ale to w innych wątkach już roztrząsano, tu nie ma żadnego aktora grającego w filmie. Są jacyś statyści wypowiadający losowo dobrane kwestie, bezsensowne i nie klejące się w żadną całość. Ich gra przywodzi na myśl kasting do Korony Królów i jak wyglądają ci, którzy się nie dostali. Ich zachowanie sprawia wrażenie upośledzenia w stopniu zaawansowanym.
Zbitek nonsensów, efekty specjalne na poziomie gry komputerowej sprzed 10 lat. To nie miało prawa powstać. Dlatego 1.
Ostrzegam, strata czasu i niepotrzebna irytacja kpiną z widza.