Jestem świeżo po obejrzeniu trzeciego filmu jego autorstwa mianowicie "Obecności" (wcześniej widziałem "Piłę" (chapeau bas - ale tylko pierwsza część) oraz "Wyrok śmierci" [który nie wiedząc czemu jakoś dziwnie mi się z grą "Max Payne" kojarzy] zajebiście udany moim skromnym zdaniem) i muszę stwierdzić, że mega nowatorskie filmy robi. Zatem jako fan gry "Castlevania" muszę przyznać, że podjaranie na jego twory niczym arab na kurs pilotażu :)