Było mi strasznie smutno gdy okazało się, że aktorka odeszła z Housa. Ale gdy w ostatnim odcinku 8 sezonu nie pojawiła się na pogrzebie to już było przegięcie. Jak można tak wyparować z serialu, w którym grało się przez 7 lat?
Lisa chciała odejść już dawno, ale ciągle namawiali ją na kolejne sezony. Ostatecznie zgodziła się, ale pod warunkiem, że związek jej i House nie wypali i będzie mogła odejść z serialu. Chyba miała odejść po zerwaniu, ale trzymali ją do końca sezonu.
Podobno w Castle jej epizodyczna rola miała być rolą drugoplanową, ale przez to, że twórcy Housa wymusili na niej współprace to role drugoplanową dostał ktoś inni. Podobno to przelało czarę goryczy i dlatego już się ani razu nie pojawiła (nawet w ostatnim odcinku)