Samolot z brytyjskim premierem roztrzaskał się... nie ma to jak realistyczne inspiracje!
Dlaczego miałby się o to starać (zakładając, że ma do tego instrumenty, co wydaje mi się - w obecnym układzie własnościowym mediów w Polsce - nieprawdopodobne)? Akurat - jak wynika z pierwszych odcinkow - przyczyny katastrofy są w serialu zblizone do tych, o które publicznie oskarzał. Jesli wiec komus niezbyt na reke taki serial, to raczej Platformie. Oswajanie telewidzow z myslą, że realna wladza premiera jest bardzo ograniczona przez jego wlasne srodowisko polityczne, a żaden polityk w zderzeniu z duzymi korporacjami nie moze czuc sie bezpieczny mogloby sklonic niektorych wyborcow do refleksji nad suwerennoscia... Żeby była jasność: nie wypowiadam się tu o samej katastrofie smolenskiej i jej kulisach - bo sie nie znam i nie mam danych, natomiast mam wrazenie, że wielu wyborców - zarowno PO, jak i PIS - przecenia rzeczywiste możliwości politykow, a nie docenia zgody politycznej w państwie, od której zależy siła rządzących wobec dużych korporacji, grup interesów, innych państw oraz instytucji międzynarodowych... o tym - jak sądze - jest ten brytyjski serial i dlatego zamierzam śledzić kolejne jego odcinki.
pomysl z ksiazki, napisanej w 1982 roku... http://en.wikipedia.org/wiki/A_Very_British_Coup