co tu gadac kazdy chlopak mial ta gre, kazdy zbieral na model specjalny, kazdy robil licencje
To były czasy, Polyphony Digital wyprzedziło konkurencję o lata świetlne, kupa bryk/tras/wyścigów, można było grać do upadłego. O ile dobrze pamiętam można było na karcie pamięci importować auta z swojego garażu i ścigać się z kumplem. Gierka jest daleko w rankingu a myślę że spokojnie powinna się znajdywać w TOP 20
moje pierwsze zetknięcie z grą (i PSXem w ogóle) w 1999 roku , miałem wtedy 13 lat . Wujek zapodaje mi GTO Twin Turbo podpicowane na maxa i trasę Grand Valley ... dzikie rodeo , nie potrafiłem okiełznac auta i w ogóle .... Po miesiącu miałem już swoją konsole i swój egzemplarz GT1 :)
Nie pamiętam jakim pierwszym autem jeździłem, ale jak przechodziłem karierę kupywałem Toyote Supre TWin turbo 236 hp. Zawsze zostawało mi 2-4 tys kasy to jeszcze dokupiłem sobie tłumnik i miałem 246hp był Power. To jest jak kolega powyżej napisał Legenda. Legendarna Legenda Legend. 500 Tys. ile to było kasy jak się zakupiło Super Car Model właściwie . Honda Nsx GT Lm 2 race car 549 hp fajnie przerzucał biegi. Miałem wersję AMerykańską w sumie się wychowałem na Angielską wersję. Chciałbym jeszcze raz zagrać.